I będą ekologiczne pieczarki na uszka , pierogi i wiele innych dań.
Zauważony post na FB: Ktoś pisze-
"Pieczarek ze sklepu nie ruszę, choćby były za darmo i nikomu nie polecam, bo to trucizna. Pracowałam w pieczarkarni i wiem jakich świństw się używa do zwalczania chorób i odkażania . Kwasy , chlory, formaliny i inne dziadostwo. Oddychać nie może jak się wejdzie do takiej hali po spryskaniu kwasem. A pieczarki to wszystko chłoną a ludzie jedzą".
Tak to prawda, taka pieczarka ma zupełnie inny smak- domowa, niebo w gębie.
https://www.youtube.com/watch?v=bZ-pHJJL6tE
vezel 2017-11-05
Miłej niedzieli,serdecznie pozdrawiam...to ja też pieczarek nie jadam...ze sklepu :)
isia222 2017-11-06
o matjo , aj a tak lubie pieczaraki, poradź zatem jak chodować swoje, wyglądają pięknie
stasia8 2017-11-06
Owszem prawda ale co mamy począć...wiele produktów a właściwie wszystkie produkowane masowo są pełne chemii...niestety nic na to nie poradzimy...a jeść trzeba...