Spacerki

Spacerki

Wczoraj zostały wyjęte wszystkie szwy. Podstawowe wyniki morfologii osiągnęły dolną normę, wstrząs już Sagulcowi nie grozi. Za 10 dni powtórka badań i dodatkowa biochemia i jeżeli będzie wszystko dobrze, zaczynamy ją przywracać do normalnego życia. Na razie nie biegamy i nie pływamy. Jedzenie gotowane. Czuję się jak bym w domu miała niemowlaka ale jesteśmy szczęśliwi, że Saga żyje.

atiseti

atiseti 2015-08-11

tylko się cieszyć :))))
ja swoim też codziennie gotuję kaszę gryczaną z indykiem......
do tego tarta marchew z buraczkami zaparzone siemię lniane świeżo mielone, posypane ostropestem plamistym :)))))

molly

molly 2015-08-13

Saglut to dzielna dziewczyna. Cieszę się, że największy strach już za Wami.

chilu

chilu 2015-08-13

My tez jestesmy szczesliwy. Tak trzymac Siostra!

dodaj komentarz

kolejne >