(12)
Tak się dziś moja Rysiula wygrzewała na balkonie,w promieniach słońca.
Dary Mężowski odwiózł ale szlag chciał mnie trafić jak zadzwonił że parafia Przemienienia Pańskiego przy ul.Sokolskiej (o.Dominikanie) już nie przyjmuje bo nie mają miejsca.Nadmienię że przed wyjazdem dzwoniłam do nich.Na szczęście w Caritasie odebrali.
zosiaa1 2014-10-27
Nie ma to jak się wygrzewać na słoneczku :) Moje kotki też tak mają ;) Pozdrawiam cieplutko i Miłego wieczorku życzę :)
anad60 2014-10-27
Kicia wygrzana i pewnie teraz słodko śpi ;)
a co do Darów Alicjo to u nas nie zawsze
jest to dobrze zorganizowane....
stasia8 2014-10-28
Ryśka wyrosła na piękną koteczkę...mój kocurek Rafii odszedł od nas zaledwie po pięciu latach...przez ostatnie pół roku chorował na serce...przeszedł nawet operację ale przeżył po niej zaledwie trzy miesiące...bardzo nam go brakuje...
