Tuż nieopodal Frauenkirche – kolejny drezdeński zabytek, ale tym razem to nie budynek, lecz… mozaika. Stworzony z miśnieńskich płytek „Orszak królów”, czyli zapoznanie z władcami Saksonii. Ciężko ją do czegokolwiek porównać, to nie dzieło typu Cosmatich, które można podziwiać we włoskich kościołach, ale przyciąga uwagę. Mozaika przetrwała naloty, choć po wojnie trzeba ją było układać na nowo.
dodane na fotoforum: