Ze zburzeniem toruńskiego zamku związana jest legenda o kucharzu Jordanie, który pomógł mieszczanom toruńskim. Podobno kucharz zamkowy Jordan, czekał umówionego dnia, aż jedzący śniadanie Krzyżacy uraczą się miodem i winem. Stanął na zamkowej wieży i w odpowiedniej chwili dał chochlą wcześniej uzgodniony znak, a mieszczanie ruszyli na zamek. Kucharz z wieży obserwował przebieg walk. Mieszczanie po pokonaniu zamkowych fos i murów, postanowili wysadzić zamkową wieżę. Niestety Jordan nie zdążył zbiec z wysokiej wieży i na skutek wybuchu wyleciał wysoko w powietrze. Bardzo długo szybował nad miastem, aż wylądował na Bramie Chełmińskiej. Blady ze strachu siedział tam kilka dni, aż mieszczanie, wśród wiwatów na jego cześć, uratowali bohaterskiego Jordana. Dla uczczenia kucharza mieszczanie toruńscy zawiesili na Bramie Chełmińskiej pamiątkową metalową chorągiewkę, przedstawiającą kucharza z chochlą w ręku, aby przypominała o jego wyczynie. Wisiała tam wiele lat, a po zburzeniu bramy w XIX wieku można ją dziś oglądać w Muzeum Okręgowym.
dodane na fotoforum:
flossy 2012-03-15
świetne ujęcie i opis...miłego wieczoru Alinko:)
(komentarze wyłączone)