Marynarz wraca do domu po dwuletnim rejsie i zastaje żonę z niemowlęciem na ręku.
- Skąd się ono wzięło? - pyta.
- No, wiesz... Przyszedł raz sąsiad w odwiedziny i nie miałam czym go poczęstować...
iskra5 2012-01-31
...radość niech przepełnia serce i myśli...
CUDNIE U CIEBIE JEST