asiak78 2009-05-22
przepieknie sfotografowane
amala 2009-05-22
jak w snach...........
order 2009-05-22
To zdjęcie odbieram jako dysonans w całym tryptyku. W pozostałych dwóch największą dla mnie wartością jest miękość obrazu jakby ze snu żywcem wyjętego, a tu tego zabrakło. W dodatku sepia pogłębia odrębność tego elementu. Co Ty na to?
Pozdrawiam.
akciwon 2009-05-22
Order - dlaczego uważasz, że tworzę tryptyki? W moim zamiarze raczej serie z trzech fotek opartych o wspólny mianownik, jakim jest temat, czy też miejsce w plenerze, klimat, bądź obróbka w programie, stylizacja, etc... - w dzisiejszej na ten przykład, widoczki znad akwenu..., i bardzo się starałam, by każdy inną opowieść snuł... ;))))
order 2009-05-25
Dlaczego ważam, że tworzysz tryptyki? Tak naprawdę to wcale tak nie uważam, bo nazwa "tryptyk" odnosi się właściwie tylko do sztuki sakralnej. Przyjęło się jednak i w fotografii używanie tej nazwy do trójelementowych prac o wyraźnym wspólnym mianowniku, czyli tworzących jedną całość. Używanie tej zapożyczonej nazwy ma charakter nobilitacyjny, zaliczający pracę do dzieł sztuki w odróżnieniu od trzech fotek wujka Zbyszka u cioci na imieninach, albo sygnalityki policyjnej.
Ponieważ przeważająca ilość Twych prac pokazywana jest w trzech elementach tworzących całość, to uważam że sama stworzyłaś sobie pewną konwencję, która jakby w naturalny sposób narzuca sobie pewne wymogi, a przede wszystkim wewnętrzną harmonię.
Dlatego też uznałem powyższe zdjęcie za dysonans ją naruszający.
Jak kiedyś już gdzieś pisałaś odbiór sztuki polega bez wątpienia na indywidualnej interpretacji widza, to ja po prostu dzielę się moim punktem widzenia, a nie próbuję nawet zgadywać autorskich intencji. Pomimo ż...
order 2009-05-25
...że bardzo cenię Twoje prace, nie oznacza to że wszystkie mi się jednakowo podobają. Chciałbym byś moje krytyczne komentarze traktowała jako komplement wobec całej Twej twórczości a nie jako złośliwe uwagi. Pozdrawiam.
akciwon 2009-05-25
Order – ależ nie…, nie dopatruję się złośliwości żadnych w Twoich uwagach, wiesz, że cenię sobie wielce wszelkie konstruktywne konstatacje na „nie”, i bardzom z nich rada, kiedy pojawiają się w komentarzach… A i pełna uznania jestem dla własnej interpretacji oglądającego fotki, mimo, iż zbieżnej z nieco nieudolną moją prezentacją jakiegoś czasami przesłania… :))))
dorylis 2009-06-02
tonacja piękna..... bardziej oddaje klimat niż kolor... Pozdrawiam Aniu