pożegnanie...

pożegnanie...

dodane na fotoforum:

efkam

efkam 2008-09-21

Wieźli cię wąską droga wzdłuż jeziora,
W dwa kare konie zaprzężona bryczka,
Nikt nie pamiętał, jak śmiałaś się wczoraj,
Ani rumieńca na twoich policzkach...

Wieźli cię dalej tą dróżką pod lasem
Trochę płakali, lecz częściej milczeli,
Ksiądz intonował "Hostias" trochę basem,
A wczesny grudzień szczyty sosen bielił.

Dowieźli wreszcie, szybko zakopali,
No i do domu, bo zimno im było,
Wracając zapominać zaczynali
Jakby ci nigdy się żyć nie zdarzyło.

ajan11

ajan11 2008-09-30

"Zawsze jest później, niż ci się zdaje."

dodaj komentarz

kolejne >