Siedziba wielkich lalek i Ducha Gór

…A ja ci powiadam: każdy, kto zbłądził w okolice Karkonoszy, gnany tu własną wolą, bądź też z woli innych, odkryć z czasem musi niezwykłość tutejszej przyrody! Już zwykłe zioła i korzonki górskie są dwa razy grubsze od tych nizinnych! A i dorodnych trujących ziół mamy pod dostatkiem...


Tymi złowrogimi słowy rozpoczyna się podróż wzdłuż ciemnego wnętrza intrygującego zameczku. Podróż na pograniczu jawy i snu, historii regionu oraz starych podań przekazywanych od pokoleń z ojca na syna. W zamierzeniu pomysłodawcy i twórców, Zamek Legend Śląskich miał być soczewką skupiającą wszystkie najpiękniejsze podania i legendy tego regionu; ich dobór jednak nie był przypadkowy, jako, że wspólnym mianownikiem i zarazem wątkiem przewijającym się przez wszystkie opowieści jest pradawny Duch Gór. Jest to tajemnicza i wszechpotężna postać budząca szacunek, ale i przerażenie, nagradzająca biednych mieszkańców Dolnego Śląska, ale i karząca ich srogo za występki przeciw prawom natury i odwiecznym prawom życia.

Wprawdzie każda z legend jest opowiedziana i wyśpiewana ustami aktorów, jednak prawdziwą atrakcją i zarazem ewenementem jest forma, w której legendy zostały zobrazowane. Tutaj bowiem na pierwszy plan wychodzą sugestywnie wyglądające, drewniane lalki naturalnej wielkości, które ożywają pod dotykiem rąk animatorów z Pławnej. Tym sposobem każda legenda jest „przedstawiana” w innej grocie przez inne lalki, w innej scenografii i oświetleniu tak, by stworzyć ostatecznie czarującą, spójną całość, która jest przedstawiana widzowi w trakcie półgodzinnej wycieczki po wnętrzu zamku.

https://www.youtube.com/watch?v=299dQnUrIiE&NR=1&feature=fvwp