Czyli dwie.
Jedna cała i dwie połowy – mniejsza i większa, oczywiście. ;)
Listopadowy full wypas
gigos7 2013-11-05
Fantastycznie , " Dwa " !!!
Ha ha ... ale świetnie opisałaś :)))
Ale mamy fajną , z humorkiem sąsiadeczkę !
Pozdrawiamy Aguś :)))
ma1go 2013-11-05
jak by tak tą drugą "rozpołowioną" złożył do kupy tooo...stabilna bardzo by wyszła ;))))
kazwil 2013-11-06
Jakby tak pomyśleć to dobry pomysł,zawsze to dwie gęby do wykarmienia a nie trzy...:)
jairena 2013-11-06
W każdym bądź razie niezbyt wesołe nas/troje , gdy ten nierozczłonkowany w trakcie skupienia :)
batroja 2013-11-06
tuszę, że to pół tusze.
magdabo 2013-11-06
... a cóż to za albinoski ?
frans 2013-11-07
Czy już podsyłałem Ci ten link ?
http://www.youtube.com/watch?v=p01idtRMAQw