sierpniowy ogród
ogród swą barwą zajrzał w oczy
i choć dotyka ciepłem serca
z kroplą nostalgii przyszedł do mnie
by osiąść lekko w słowa wiersza
bo czuję jak mi niesie jesień
jakąś ukrytą w kwiatach smugą
małą tajemną ścieżkę odkryć
co smutku może być zasługą
chociaż się mgłami nie zasłonił
błękit przepuszcza między liście
i w czarodziejskie wizje zmienia
uśmiechy smaki osobiście
rozwiesił jednak pajęczynę
w której zabłysła kropla mokra
z refleksją siada między płatki
przed wiatrem kuląc swe ramiona
może wrażenie to jest z tego
że na krawędziach rdzawy płomień
zahacza złoto w rzeczywistość
- czasie jesieni tchnienie odmień
jeszcze nas ponieś w taniec czuły
dojrzalsze szepty chyl z nadzieją
odwagi światła nie zabieraj
dopóki sny się słońcem śmieją.
autor : Maryla
SYMPATYCZNEGO WIECZORU
asia70 2017-08-14
Takie prosto z krzaka najlepsze,w tym roku wszędzie obrodziły.Pozdrawiam i radosnego odpoczynku życzę.