jusiap 2013-06-30
Ciocia Marzenka jest przekochana :) jak Wy wszystkie dziewczynki Kochane ;****
Nasza Przyjaźń niech trwa !!! ;)))
Pozdrawiam po wspaniałym Garnuszkowym zlocie ;)
jusiap 2013-07-01
to mi się udało :)
lecę zaraz spac.. ale tak się nie chce iść.....
no ale o 6 wstawać muszę... o 7 msza za Mamcię...
spokojnej nocy Aguś :* ucałuj Miloszka i pozdrów Męża :)))
rozi09 2013-07-01
Cudowny prezencik.
Ciocia Marzenka wiedziała co podarować Misiaczkowi.
Kochana wpadnę tu z wielką radochą jak się obrobię .
Muszę nacieszyć oczy i serce tymi fotkami na spokojnie.
Dziś Marzenka zgotowała ucztę i pięknie opisała fotki....
Ale będę miała co oglądać -suuuuper:)
Dzięki za wczorajszą rozmowę,mogła bym tak jeszcze długo,długo bo ja gaduła jestem.
Wzruszenie zaciskało gardło .
Milutkiego dnia !
marfud 2013-07-01
Siedzimy z Igusiem i przeglądamy fotki z wyjazdu, i co chwila opowiada mi o Miłoszku...(Wiesz mamo...on się na mnie nie przewracał w trampolinie, i obiecał mi że do mnie przyjedzie...)..Mamo, a on zapomniał zabrać apteczkę)...a Miłoszek kupił mi dinozaura....i tak od rana mi opowiada:)...Fajnie było i się skończyło, ale myślę że to nie było nasze pierwsze , a przede wszystkim ostatnie spotkanie...zresztą Miłoszek obiecał Igusiowi że do nas przyjedzie, a dziecku nie wolno niczego odmawiać, więc wiesz jak się macie Agnieszko:)...Powrzucam coś do garnuszka, i idę się ogarnąć, bo od rana jakaś taka nie ogarnięta jestem:)))...Miłego dnia Wam życzę Agnieszko:)...
agawa 2013-07-01
moja kolezanka z garnka akiedys z zycia pozazdrościła Nam spotkania i nawet mam dla was zadedykowane zdjęcie od niej :)
http://www.garnek.pl/zielonm/26354990
jusiap 2013-07-02
Dzień Dobry Moi Kochani :****
Jak u Was ?? :*
Ależ mi się tęskni za Tobą Aguś :***
mimo że tak krótko to się tęskni :((
Jak Twój M ? :)) nadal protestuje i mówi o odwyku od gara ?? :)))
pozdrawiam Was Serdecznie ;*******
marfud 2013-07-02
Hej Agnieszko...coś mi się zdaje że słabo się starasz...hmmm...Wczoraj Cię nie było:))..
Ale się uśmiałam z Twojego opisu..(Będziemy się staczać)...a jasne że będziemy:)...Grzeczne dziewczynki ponoć teraz nie modne:)))...
Ja powoli dochodzę do siebie, ..nie wiem co tam w tym Firleju za powietrze mają , ale chodzę jak "przyćpana":))
Miłego dnia Ci życzę Agnieszko...lecę do męża, bo u nas cieplutko:)...Pozdrów Jędrusia:)..