B I A Ł Y S T O K    cmentarz żydowski

B I A Ł Y S T O K cmentarz żydowski

Warto wspomnieć o oryginalnym zwyczaju wykonywania miniatur nagrobków. Przechowywano je w domach, a w każdą rocznicę śmierci (w języku jidysz: jorcajt) zapalano przed nimi świecę i odmawiano modlitwę. Na zdjęciach poniżej prezentujemy kilka XIX- i XX-wiecznych miniatur macew ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Zostały one znalezione na terenie getta warszawskiego, pod ruinami domu Trepków przy ul. Niskiej 53/55.
Miniatura macewy Miniaturowa macewa

POGRZEB

Rabini zalecają, by pogrzeb odbył się stosunkowo szybko, nawet w ciągu doby od chwili zgonu. Niewykluczone, że jest to spuścizna z czasów, gdy Żydzi żyli na pustyni - w gorącym klimacie przetrzymywanie zwłok z oczywistych względów nie mogło trwać długo. Jeśli jednak pogrzeb miałby mieć miejsce podczas święta - na przykład w czasie szabasu - pochówek odkłada się do następnego dnia. Wśród innych powodów usprawiedliwiających opóźnienie pogrzebu wymienia się: konieczność przetransportowania zwłok na znaczną odległość czy też konieczność oczekiwania na przyjazd najbliższej rodziny.

Po śmierci ciało układa się na łożu. Zmarłemu zamyka się oczy, często zakrywając je skorupkami. Jest to związane z zapisem Talmudu, mówiącym: "Każdy człowiek ma za życia zawiść w oczach. Wzrokiem zazdrości i pożąda. Nic, nawet po śmierci, nie jest w stanie uspokoić oczu. Trzeba zatem, by zmarły wyzbył się doczesnych pragnień, a tylko wtedy kończą się nasze pragnienia, gdy się oczy zakryje". Domownicy przez cały czas asystują przy zwłokach i recytują psalmy. Zaniechanie tego obowiązku uważane jest za brak szacunku. W domu zasłania się lustra i wylewa wodę ze wszystkich naczyń. Najbliżsi zmarłego dokonują symbolicznego rozdarcia ubrania, zwanego "kria". Organizacją pochówku zajmuje się bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza, czyli Święte Bractwo. Udział w nim uważa się za wielki zaszczyt.
macewa w Muzeum Żydowskim w Budapeszcie

dodane na fotoforum: