B I A Ł Y S T O K

B I A Ł Y S T O K

O wielokulturowosci miasta swiadcza dzis cerkwie prawosławne, istniejace w niedalekim sasiedztwie
kosciołów katolickich. Przy ulicy Lipowej, vis-a-vis najstarszego hotelu w miescie Cristalu, bieli sie cerkiew
sw. Mikołaja z 1846 roku. Charakterystyczna budowla na planie krzy¿a greckiego, majacego wszystkie
ramiona równej długosci, zwienczona jest kopuła. Warto tu wejsc. Wewnatrz feeria barw malowanych
ikon - błekity, czerwienie, biel i złoto, blask swiec i niezwykła, pełna dostojenstwa cisza. W prawym
skrzydle swiatyni relikwie swietego Gabriela - dziecka urodzonego we wsi Zwierki za Białymstokiem. Jak
mówi historia, kilkuletni swiety leczył chorych sama swa obecnoscia. Nie ma tu organów, jedyna muzyka
to spiew chóralny. Kobiety musza miec przykryte włosy i nie wolno im wejsc za ikonostas - ołtarz w
cerkwii. Nabo¿enstwa wypełnione piesniami, przy blasku zapalonych swiec i woni kadzideł maja w sobie
magie i urok obrazów Rembrandta. W 1991 roku zło¿ył tu wizyte papie¿ Jan Paweł II, mówiac do
siedemdziesieciu tysiecy zebranych wiernych prawosławnych: „Dzis widzimy jasniej i lepiej
rozumiemy, ¿e nasze Koscioły sa Kosciołami siostrzanymi" . W Białymstoku i całym województwie
podlaskim, w którym mieszka najwieksza grupa wyznawców prawosławia w Polsce, nikogo nie dziwia
mał¿enstwa mieszane. Katolik zakochuje sie w dziewczynie wyznania prawosławnego, pobieraja sie w
wybranej przez siebie swiatyni i wychowuja dzieci w poszanowaniu ró¿nic kulturowych i religijnych.
Przyjaciele ró¿nych wyznan składaja sobie ¿yczenia przy okazji swiat katolickich i prawosławnych,
katolicy sa zapraszani na sluby prawosławne i vice versa. Dwie religie, jak dwie komory serca, istnieja tu¿
obok siebie. ¯ycie miasta funkcjonuje w ten sposób od lat.

dodane na fotoforum: