płaszczyk...

guniu72 2012-03-18

Za miesiąc, albo nawet wcześniej, już go nie zobaczysz z tej perspektywy...zieleń go przesłoni :)

marth 2012-03-18

Gdy one się płaszczem okryją, to z Ciebie, Rafale,
nie będzie już można zdjąć niczego, wcale! ;)

lena12 2012-03-19

...Jemioła,czy zimą czy latem,
zielenią zawsze oczy koi....

agus63 2012-03-19

Wczoraj hasał Rafał bez okrycia wierzchniego,
lecz dziś to chyba trza było okryć wszelkie członki?
Jak przyszło co do czego...

ragata 2012-03-19

u nas już chłodno, nawet zda się mróz "chwyta".. podróż powrotną i resztę wycieczki mieliście udaną ??

zzaza 2012-03-20

ha członkim dowiózł w całości

anhan 2012-03-20

A jak tam Miły Zzazo Twoje szanowne Kości?
Nie daj się omamić Wiosną wczesną,
bo będzie Tobie - tak jak mi, z nosa ciekło!:)

mysz44 2012-03-20

uważaj na wczesną wiosnę,
bo ona jest zdradliwa!
tu słoneczko świeci,
tam wiaterek zawiewa...
może płaszczyk się przyda
jeszcze na wycieczki,
przynajmniej osłoni Twoje nereczki...
...a zdjątko ładne...
chociaż w mej pamięci
nie zostało nic,
mimo szczerych chęci
nie przypomnę sobie,
gdzie to jest Rafale...
...chyba nie słuchałam
przewodnika wcale...?
p.s. ten kościółek z lewej coś mi przypomina,
lecz nazwa miejscowości...?
- w pamięci nic nie ma... :(

zzaza 2012-03-20

Rogów Opolski przecie

anhan 2012-03-20

Dzięki Rafale za słowa otuchy,
nie chce mi się przytulać dłużej do poduchy,
bo kiedy Wiosna wreszcie do drzwi puka,
młodnieje i zdrowieje każda starucha!;)