Pałac Belwederski...od zaplecza.

Pałac przechodził rózne koleje losu....Zbudował go H.Pac...i powiedzenie "Wart pałac Paca....a Pac pałaca" nabiera sensu. Odkupił go król Staś....bo sasiadował z jego "Łazienkami".....a co mu Pac bdzie za płot zaglądał. Po jego śmierci pałac był własnością Kś Józefa Poniatowskiego....jak to po rodzinie bywało..... Nastepnie w 1812 roku odkupiła go...."władza carska" i stał się siedzibą Ksiecia Konstantego...Brata carskiego i głównodowodzacego wojsk "Królestwa Polskiego" Tenże Konstatnty zwiewał z pałacu podczas Powstania Listopadowego.....w kobiecym ubranku....historia sie toczyła a gubernatorzy Warszawy sobie pomieszkiwali ...carscy... pruscy (podczas I i II wojny) W 1918-1922 mieszkał i urzędował Marszałek Piłsudski jako Naczelnik Państwa....po nim Przezydenci RP.....za komuny Bierucik oraz Przewodniczący "Rady Państawa...Ochab i Jabłonski .....i znowu przezydenci Jaruzelski i Wałensa!!!! Temu pałacyk był lekko zaciasny...więc -przeniósł siedzibę do Pałacu Namiestnikowskiego....a Belweder został siedzibą reprezentacyjną!!! Jak przyjedzie w odwiedziny Król jakowyś....albo prezydencik innego kraju to sobie w nim pomieszkuje.....pije kawusię na tarasie i podziwia widoki na Łazienki Królewskie.....a co...niech sobie podziwia, wstydzić się nie ma czego!
Tak więc pałacyk skromny....ale kawał historii jego mury widziały!

dodane na fotoforum:

• Architektura