ŚPIESZMY KOCHAĆ LUDZI ŻYCIE ZBYT KRUCHE JEST

ŚPIESZMY KOCHAĆ LUDZI ŻYCIE ZBYT KRUCHE JEST

anemon1

anemon1 2010-04-15

Wzbił się w niebo i dotarł do niego
Wzbił się w chmury by poczuć ich mgnienie
Wzbił się w błękit muskając wielkiego
Aby we mgle dokończyć istnienie
Runą rankiem, wśród lasów smoleńskich
Runą we mgle wśród małych płomieni
Runą wtedy, gdy śmierci męczeńskiej
Hołd i honor oddawać pragnęli
Pozostało w powietrzu westchnienie
Niedowiarstwo, granice rozumu
Ten parasol i puste siedzenie
Dołączyli do katyńskiego tłumu ...
Wzbił się w niebo i w niebie pozostał
Razem z tymi co nieba pragnęli
Panie Boże, Im wszystkim błogosław
By przy Tobie na wieki spoczęli !

dodaj komentarz

kolejne >