Asyż - Assisi

Asyż - Assisi

W Asyżu byłam drugi raz, ale dopiero teraz mogłam mu się spokojnie przyjrzeć, bez pośpiechu, bez ponaglania przewodnika. Majowy Asyż jest dużo cichszy i powolniejszy. Uliczki nie puchną od nadmiaru turystów, kawiarenki zapraszają wolnymi stolikami, a koty leniwie wygrzewają się w słońcu.

dodane na fotoforum:

odm54

odm54 2012-04-23

Niestety nie byłem i pewnie już nie pojadę...

:-(

graziaw

graziaw 2012-04-24

....było tu cudnie :)))

ewusia

ewusia 2012-04-24

Ja też wybieram terminy zagranicznych wycieczek
poza sezonem, można wtedy spokojniej podziwiać
wszystko, co jest ważne do zobaczenia..........:)))

dodaj komentarz

kolejne >