Blondynka u doktora:
- Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
- Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią..
- A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
- Nie! Posmaruje to miejsce, gdzie panią użądlił!
- Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
- Kretynko! Posmaruje tą część ciała, w którą cię uciął!
- To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!
- Który konkretnie?
- A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...
Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze:
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża, nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
dodane na fotoforum:
tenia45 2011-08-21
Re.)Zosiu dziekuje,ale nutka jest w Niemczech niedostepna,nie mozna jej odtworzyc.
gaya7 2011-08-22
Wymowne spojrzenie .....tylko spróbuj mi zabrać:)
elis50 2011-08-22
ja go chce, ja go chce, ja go chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! już jest nowa fotka :):) kolorowych snów Zofijko :):):):):):):) cmok :*
frans 2011-08-22
Kawały o blondynkach są fajne