..... które się odwiedza.....
Ps: niektórzy z Was będą wiedzieli co to za Pani pracująca w polu z ujadającym pieskiem :)
dodane na fotoforum:
janko47 2016-08-10
Lepiej zachować ostrożność będąc w pobliżu te kundla.A to jest pani Zosia z Kordowca
marcysi 2016-08-10
piękne poletko Babcia Zosia na Kordowcu wyhodowała i to wszystko pod czujnym okiem czarującego Czarusia;-)
miłe wspomnienia mam ze spotkania z Tą niezwykła kobietą, a szczekanie Czarka do dziś mi w uszach dźwięczy;-)
dziękuję Ci Zosiu za ten kadr, aż miło się na sercu zrobiło na te widoki;-*
janko47 2016-08-10
Jak to ma być czarujący piesek to chyba nie piszemy o tym samym. Wściekły kundel o mało co a urwał by mi kawałek łydki gdy przechodzilismy obok czerwonym szlakiem.
mysliwa 2016-08-10
Tak mi coś w głowie świata ,że w okolicy Kordowca też miałam przyjemność być obszczekana przez pieska ale czy tego. ;)
Pozdrawiam
marcysi 2016-08-10
moje spotkania z Czarusiem wyglądały tak, że gdy był koło domu przy budzie to szczekał i ujadał tak, że mało budy nie wyrwał i poniósł ze sobą, ale gdy szedł z Babcią Zosią po szlaku bardzo czarujący i nieszczekający był;-D
bea01 2016-08-14
ujmujace ujecie tej staruszki...