I tylko na wydmach szumi wiatr
Szorstkość chłodu czuję pod stopami,
krzyk pyskatej mewy ciszę zabrał.
Ziarenka bursztynu przeczekały
wyrzucone niedbale na brzeg.
Opustoszały plaże, tylko spóźnialscy
szukają zagubionego szczęścia.
A ono leży pośród suchych traw,
podpatrzę czy zdążą je znaleźć.
Wiatr samotnik szumi na wydmach,
trawy czesze potargane szczęściem.
Zostawiłeś tam cząstkę siebie.
Czy odnajdziesz to jeszcze za rok?
aut.Bella Jagódka
dodane na fotoforum: