Aby do wiosny.

Aby do wiosny.

Pewnego dnia, na placu targowym, pośród tłumu ludzi siedział niewidomy z kapeluszem na datki i kartonikiem z napisem: "Jestem ślepy, proszę o pomoc"
Pewien mężczyzna, który przechodził obok niego. Zauważył, ze jego kapelusz jest prawie pusty, zaledwie parę groszy... Wrzucił mu parę monet, po czym bez pytania niewidomego o zgodę, wziął jego kartonik, odwrócił na druga stronę i napisał coś....
Tego samego popołudnia, ten sam mężczyzna znowu przechodził obok tego samego niewidomego i zauważył, że tym razem jego kapelusz jest pełen monet. Niewidomy rozpoznał kroki tego człowieka i zapytał go czy to on odwrócił kartonik i co na nim napisał......
Mężczyzna odpowiedział: " nic co nie byłoby prawdą. Przepisałem Twoje zdanie tylko troszkę inaczej."
Uśmiechnął się i oddalił....
Niewidomy nigdy się nie dowiedział, że na jego kartoniku było napisane:
"dziś wszędzie dookoła jest wiosna.. A ja nie mogę jej zobaczyć..."

dodane na fotoforum:

ikunia5

ikunia5 2011-01-16

Ładny iglaczek.......buziaczki:)

dodaj komentarz

kolejne >