Można i tak.

Można i tak.

W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza gościna u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj pan dwie, jej mama też podobno niezła laska.
Po gościnie dziewczyna robi chłopakowi wyrzuty:
- Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym ciebie nie zaprosiła.
- A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym nigdy do was nie przyszedł!

dodane na fotoforum:

joasia4

joasia4 2010-11-16

Super fotka!Samochodzik przykryty.....A dowcip super...ale się uśmiałam.

terecha

terecha 2010-11-16

ha ha,ale dobry kawał...świetna fotka:)

wedwin6

wedwin6 2010-11-16

oj te chłopcy

ikunia5

ikunia5 2010-11-17

Witaj Zosieńko.......Fajna namiastka garażu.......kawał zajefajny.....pozdrawiam serdecznie....:)

dodaj komentarz

kolejne >