Wczoraj przed obiadem była krótka przerwa od opadów .

Wczoraj przed obiadem była krótka przerwa od opadów .

Można było zamknąć parasol ale kalosze zdały egzamin.
Mój nieprzemakalny piesek musiał
pobiegać po błotnistym polu żeby zachęcić
stadko czarnych ptaków do wysuszenia piórek
a w domu konieczna była kąpiel w wannie .