Niedzielny spacerek brzegiem zamarzniętego jeziora

Niedzielny spacerek brzegiem zamarzniętego jeziora

A to nie bobry tylko szyszkownicy .
Pocieszające że zaorane to może
coś zasadzą .

eleonor

eleonor 2017-03-12

Zgadzam się na przemysłowe (nawet) wykorzystanie lasów. Byle nie ciąć bezmyślnie i zostawić trochę zieleni w betonowych miejskich pustyniach

himitsu

himitsu 2017-03-12

Wynik mądrości tego pana co ma stodołę o zerowej wartości.

dodaj komentarz

kolejne >