Sankt Petersburg 1990
W epoce przedinternetowej ludzie również mieli potrzebę komunikowania się. Przełomem okazały się karteczki z odrywanym paseczkiem, na którym wpisywano numer telefonu. Osoba zainteresowana mogła wziąć jeden taki paseczek lub nawet cale ogłoszenie, żeby go już inni nie czytali :) To były początki działań interaktywnych.
asiak78 2009-11-03
ciekawe...ach to były czasy
wiska 2009-11-03
Jeszcze i teraz widuję takie ogłoszenia, nie wszyscy mają dostęp do internetu, pozdrawiam :)
melinda 2009-11-03
Ciekawe historyczne zdjęcie.
slawek9 2009-11-03
taki "portal" jest w dalszym ciągu popularny w Ottawie! nie ma ich aż tyle (latarnia ma mała średnicę) ale są...
rogerg 2009-11-03
osoba niskiego wzrostu ma nikłe szanse na przeczytanie wszystkich
a w dobie internetu każdy może być wirtualnym szwarcenegerem
no -)))
lilia5 2009-11-03
miłego dnia:)
lageria 2009-11-03
Świetne zdjęcie - będę tu stałym gościem, pozdrawiam :-)
aremida 2009-11-03
dla mnie zdjecie mogłoby mieć tytuł strzępki informacji ;) Swoją drogą dość fajnie oddaje chaos jaki panuje na niektórych portalach.
obiekt 2009-11-03
ale oblepione.... :)
motyl2 2009-11-03
Do dzisiaj takie karteczki są w obiegu ... tylko nie aż w takim zgromadzeniu ...
p.s ciekawe zdjęcie ...
nemek 2009-11-03
To nie konwertyk , jakiś nawiedzony lewicowy ateista nienawidzący każdej religii , oprócz wiadomej ; )
syniosz 2009-11-03
w tym nieladzie jest metoda-karteczki sa rowno przyklejone z poszanowaniem innych -bez wzajemnego zaklejania :)
aikoo 2009-11-03
Po deszczu po portalu splywaly strumyczki rozmytego tuszu.Odklejone,sterczace kartki straszyly utracona nadzieja na kupno,,sprzedaz,zamiane..
guniu72 2009-11-04
Zdjęcie super,a komentarz trafiony w dziesiątkę...czy próbował pan pisać felietony do jakiegoś fajnego pisma!?
Myślę, że z powodzeniem wygryzł by pan kilku nudnych felietonistów...