https://www.youtube.com/watch?v=AR8D2yqgQ1U
Zmęczony grabarz wraca do domu i mówi do żonyi:
-Jestem wykończony,po dzisiejszej pracy.
-Przecież dziś miałeś tylko jeden pogrzeb!?....
-Tak ,ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego i tak klaskali,że bisowaliśmy siedem razy...