Luna z domu Laguna herbu Biala Skarpeta zawitala do nas w sobote. Przypadkiem urodzila sie tego samego dnia co Kinga tylko rok pozniej. Przypadkiem?
mariol6 2014-09-15
Ma dziewczyna Charakter! Piękna.
A przypadki to może istnieją, ale jakby trochę sterowane... ;-)
bourget 2014-09-16
po prostu wspaniale!!!
ja nie mam tez zwykle czasu na dluga zalobe - trzeba pomoc jakiemus nastepnemu nieszczesciu i tyle...
A czemu ktos ja oddal??
zabuell 2014-09-16
Otoz Luna wtedy jeszcze jako Laguna mieszkala sobie u dobrych ludzi od 11 lat prowadzacych hodowle MaineCoonow. Sami doszli do wniosku, ze sensowne by bylo nieco zmniejszyc hodowle i odmlodzic stadko. A ze Luna (wtedy Laguna) juz 3 razy miala kocieta, to padlo miedzy innymi i na nia, zwlaszcza, ze jej corka na razie zostaje. Oni byli zadowoleni a my...................... BARDZO!!!
tuniax 2014-09-16
A jaki charakter? Jak na nią reaguje Brendulec?
Napisz o niej coś więcej, proszę... :)
zabuell 2014-09-17
Luna jest (na razie) cichutka i spokojna. Siedzi w jednym pokoju (ma tam wszystko co trzeba) i nie wychodzi pomimo otwartych drzwi. Brendul zaglada tam czasem, posiedzi we drzwiach, zapyta czy wszystko ok. i ucieka do swoich spraw. Widzielismy juz tez raz czarny koci grzbiet typu "dzdzownica";)
tuniax 2014-09-27
Bourget: Jak znam Zabuell, to kicia albo jest wysterylizowana, albo lada moment będzie - jak kocie zdrówko pozwoli. ;)
rozi09 2014-09-28
Dziękuję serdecznie za miłe komentarze.
Nie uwierzy pani ale nasza kicia też może będzie miała na imię Luna:)
Nie wiemy jeszcze czy to chłopczyk czy dziewczynka więc ma być albo Lucek albo właśnie Luna:)
Najważniejsze że mąż zgodził się żeby kociak u nas został