W poszukiwaniu własnego ujęcia.
Pewnie to znacie, bierzesz aparat do ręki i zaczynasz sobie strzelać a to z góry a to z dołu a to głowa pod skosem a to prosto w obiektyw a to tak a to siak a oczy to w lewo a nie bo w prawo byleby nie mrugnąć, włosy a to z grzywką a to bez a to na afro a to na łyso. No idzie się pogubić.
To zrobiłem przy oknie, 50mm, tłem jest jasna ściana i światło nań padające.
Tak w ogóle to chcielibyście zobaczyć jakieś małe wykłady o sprzęcie ? Zabieram się jak sójka za morze by zrobić jakieś filmiki o sprzęcie o moich trikach.