przemokłem , naciągnąłem ścięgno ahillesa, ale zdobyłem Giewont i z niego przez Kondratową Banię dotarłem na Kasprowy wierch. -
Jutro woodstock :)
scotti 2011-08-04
o rany,ze tez masz tyle sily i wytrwalosci!!
wygladasz jak ztrudzony wedrowiec,calkiem serio:)
pozdrawiam cieplo:)