Co to jest?

rybkag 2011-04-08

To oczywiście kołowrotek...Przy takim niegdyś siadały "jak anioł dzieweczki" i przędły "jedwabne niteczki"...;))

jasna0 2011-04-08

też uważam, że to kołowrotek

albisia 2011-04-09

Oczywiście, że to fragment kołowrotka. Jeszcze pamiętam jak moja mama na takim przędła wełnę i len. W dzieciństwie z pewnością znałam nazwy części tego urządzenia, ale już teraz nie pamiętam. To, co widać na zdjęciu, prawdopodobnie nazywano szpulką, bo na nią nawijały się nici. A to coś z haczykami, jakby obejmujące szpulkę, to chyba skrzydełko. Pozdrawiam.

syla72 2011-04-09

spokojnej nocki i przepięknego poranka życzę

szaman4 2011-04-10

Nawiń sobie na to resztkę tego małego mózgu bo o Historii i Powstaniach Śląskich wiesz tyle co kot napłakał!!!!!!!!!!!!!!!

elap6 2011-04-10

Znam ten sprzęt...kolowrotek mam mawet niedawno sfotografowany w całości :-)))

wenesa 2013-02-08

Fragment kołowrotka do przedzenia (mocno wyeksploatowany): szpula i kilka innych elementów, których nie potrafię nazwać po polsku. Brak paska napędzającego (sznurek naciągnięty na dwóch widocznych kółkach), brak kawałka sznurka wystającego z metalowego otworku (zdj. prawy środek) służył do trzymania patyczka przy nawijaniu nitki do tkania. Widoczny "kij" do zaweszania wełny lub lnu. Moja mama nadal używa. Chętnie dowiem się o producentach takiego sprzetu, myślę że to raczej rzemieślnicy niż fabryka. Pozdrawiam.