Pan Andrzej jest bardzo sympatycznym i bardzo uprzejmym dla wszystkich .
W tej aptece nazwali mnie PANIĄ A-KUKU.
Gdyby mnie nazwano PANIĄ "A-KUKU NA- MUNIU" to wówczas miałabym powód do zmartwienia, nie prawdaż ? .... :))))
Oto wyjaśnienie, dlaczego tak mnie nazwano...
Otóż, jesli przychodzę do apteki i nie widzę nikogo za ladą, wtedy wołam głośno : A-KUKU ?... ;):)