Świetna upowszechniająca się inicjatywa zamiany części miejskich trawników na łąki.
Dostałam namiary, udało się odwiedzić 5 miejsc w różnych, centralnych punktach miasta.
Przyjemnie jest zobaczyć z daleka w wystrzyżonych połaciach trawy coś wyższego, kolorowego, podejść i cieszyć się rozmaitością kwitnących roślin.
Z jeszcze jak się zdarzy przypadkowe spotkanie z twórcą tych łąk, który opowie, odpowie na liczne pytania i podwiezie do następnego obiektu!
wojci65 2020-07-16
Też zaproponowałem naszej administracji zastąpienie wystrzyżonej prawie pustyni, taką łączką!
wydra73 2020-07-16
re. Wojci Potrzebne zrozumienie administratorów i jacyś zapaleńcy, którzy to zorganizują. Wbrew pozorom takie łąki muszą być starannie pielęgnowane od początku, przynajmniej dopóki się nie wzmocnią , nie ustalą samoodnawiającego składu.
Pan Piotr, którego miałyśmy szczęście spotkać, sierpem wycinał część wysokich ślazów, aby niższe rośliny dostały więcej luzu.
mpmp13 2020-07-17
Spotkałam się z opinią,że w takich łakach kryją się żmije . Ludziom trudno dogodzić jak nie mają pojęcia o czym mówią.
orioli 2020-07-17
Zastanawiam się, czy zwierzęta nie przeniosą się z łąk na takie miejskie uprawy i czy byłoby to dla nich bezpieczne.
jairena 2020-07-18
- na przekór spalinom i smogom