Pędy w przyszłym roku sięgną płyty chodnika, teraz jeszcze trochę im brakuje.
Jeśli nadal nikt się nie zainteresuje wnętrzem latarni i żywego nie zabije.
Bardzo mnie intryguje jak to tam wygląda, ale strach otwierać klapkę, a nuż się nie da przykręcić. To byłby wyrok .
W linku sytuacja sprzed 3 lat, pęd jeszcze cieniutki, całkiem dobrze się mieści.
https://www.garnek.pl/wydra73/32177287