Wyświetlano bardzo ciekawy film, w którym twórca opisywał swoją współpracę z hutami szkła w Polanicy i Szczytnej. W początkowym okresie szło błyskawicznie: naszkicowany projekt, konsultacje z fachowcem -szklarzem, wydmuchanie, oglądanie i bywało, że w następnym dniu ruszała seryjna produkcja.
Gdzie te czasy ! Huta w Szczytnej zaorana, Barbara w Polanicy coś tam dmucha, raczej na pokaz niż zbyt.
mpmp13 2019-10-12
Nie jestem pewna ,ale wydaje mi się,że w Książu widziałam kilka takich gablotek z kolorowym szkłem .