Wykonawczynie z Francji.
Repertuar autorski, ciekawy.
Aplauz zasłużenie gorący.
orioli 2019-09-18
Nigdy nie wysłuchałam koncertu w stajni, ale zdarzyło się w różnych "piwnicach". Zawsze byłam zachwycona prawie osobistym kontaktem z wykonawcą i muzykami, a przede wszystkim kameralnym brzmieniem instrumentów, poza jednym przypadkiem, gdy artysta próbował ogłuszyć słuchaczy.