I wcale nie byłam najwyżej. Odsłaniają się następne ściany dawnych wyrobisk, ale to już prawdopodobnie ostatnie w pionie.
orioli 2019-05-11
Drzewa usiłują miłosiernie okryć to, co człowiek zniszczył, ale tej rany nie zabliźnią.
wojci65 2019-05-11
Patrząc na to osypisko, wydaje się, że jeszcze wielu udało by się wyeksploatować, a jednak kamieniołom porzucono...
wydra73 2019-05-11
re. Wojci Już się nie opłacało, kruszywo niskiej jakości. Potrzebny był piaskowiec i łupek a było coraz więcej margli.
agus63 2019-05-11
Fantastyczne miejsce. I świetnie opisane i zobrazowane. Wprawdzie, oczywiście wolałabym tam być iście "fizycznie",ale i tak - dzięki Twoim fotografiom i opisom - jestem nim zafascynowana. Dzięki.