Wystawa w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach.
Autor:Zbigniew Halikowski
Amator. Były malarz, którego pasją stały się tego rodzaju fantastyczne rysunki. Stłoczone elementy, dziwne, jak ze snów stwory, ale mnóstwo elementów realistycznych. Nie są tytułowane, czyli artysta nie chce niczego więcej
powiedzieć niż pokazuje. Widz może doszukiwać się sensu, interpretować, albo podziwiać fantazję i technikę. Tylko ołówek i biały papier !
Zaczęłam oglądać rysunki z pewną obawą. Że za bardzo boschowskie, że będą obrzydliwe detale. Tymczasem wcale. Stworki są miłe,niegroźne,detale znane, zabawnie poplątane.
Mnie się ta twórczość podoba.
wojci65 2019-05-01
Można interpretować?
W kłodzkich kapliczkach słupowych, artysta umieścił świątki zredukowane do zmysłu wzroku. A te oczy są przerażone! Czym, rzeczywistością którą widzą? Tą z obrazka, czy prawdziwą...
orioli 2019-05-02
Dlaczego mam skojarzenia z twórczością Z. Beksińskiego? Może technika?
Podoba mi się i rzeczywiście nie straszy.