Brzeg zarośnięty. Nad samą wodą wąziutkie przejście pod skałami, z rzadka nieco szerzej.Na skalnych półkach nieco przylaszczek a reszta perfekcyjnie zryta przez dziki. Kilka łuskiewników przetrwało.
Nie wiem, którędy dziki tu przyszły- skakały ze skałek , czy przepłynęły rzekę ?