W dolinie strumienia.

W dolinie strumienia.

Wczoraj przeniosłam się w zachodnią część terenu, tam gdzie w dolinie potoku zabudowa była najbardziej zwarta.
Tu jest zupełnie inaczej- kompletna dzicz.
Z nieznanego mi jeszcze powodu wycięto młode osiki, jak okiem sięgnąć pokotem leżą próchniejące cienkie pnie i gałęzie.
Pod lasem jeszcze sporo spłachetków śniegu.

madu02

madu02 2019-03-31

Pokonanie tych leżących osik, gorsze od podchodzenia...

halka

halka 2019-03-31

Smutny widok...taką dzicz trudno pokonać.

akant29

akant29 2019-03-31

Dzicz, a Ty samiutka....a jakby dzik wyszedł na przeciw?

wydra73

wydra73 2019-03-31

re. Akant Cieszyłabym się. Podczas całej wędrówki ani jednego zwierzątka, nawet nie słyszałam kruków. Dopiero z pociągu - biały kot z czarnym ogonem i zadek sarny znikającej za krzakiem. Taki los !

wojci65

wojci65 2019-03-31

Akant Cię straszy, a Ty nic. A co, gdyby miał takie szable, jak Derkacz pokazał?

wydra73

wydra73 2019-03-31

re. Wojci Dzik wie do czego mu potrzebne szable. Na pewno nie na mnie.

halb09

halb09 2019-03-31

Samej się nie wypuszczam na takie wyprawy:)

akant29

akant29 2019-03-31

Zapomniałam, że dzik wybrał się do Polanicy....widziałam na własne oczy z pociągu.

mpmp13

mpmp13 2019-03-31

Może ptaki tak jak ja, na wysokości 350 m duszę się . Tak od kilku lat się zrobiło.

orioli

orioli 2019-04-01

Istne szaleństwo z cięciem drzew i krzewów.

dodaj komentarz

kolejne >