Samborowice były punktem startowym do słupa nr5.
Ale jak się człowiek starannie nie przygotuje i na dodatek zapyta tylko jednego tubylca, to dobrze nie będzie. Więc nie było.
Zamiast ruszyć wg strzałki niebieskiej, poszłyśmy fałszywym tropem fioletowej. Mapa była w plecaku, nawet schematyczny planik pokazywał różne wyloty z Samborowic, należało sprawdzić i wyrzucam sobie to zaniedbanie.
2 godziny wędrowałyśmy, w "podejrzanych" miejscach parokrotnie, konsultacje telefoniczne nie pomogły. W tarninach nie było,zamiast zagajnika -las, od żadnego krzyża nie szłyśmy.
Jednym słowem: nie wyszło. Na ostatni 6.czasu zabrakło, również na przyjrzenie się ruinie przebogatego architektonicznie pałacu w Samborowicach.
Trzeba kontynuować a zawstydzenie i zdobyte doświadczenie powinno pomóc w osięgnięciu celu.
Basiu, serdeczne dzięki, bo w całości świetnie było !
mpmp13 2018-04-23
Ciekawa trasa .Re: Na Śląsku pył to tłusta maź ,czarnozielona . Myjnie samochodów mają większe utargi . Szkoda gadać . "Dychomy ,dychomy bo dychać musimy " prawdziwe słowa śląskiej piosenki .
halka 2018-04-23
Wnioskuję,że się wyprawa nie powiodła w całości...ale Wy nie odpuścicie i dotrzecie tam kiedyś.
orioli 2018-04-23
Imponujące przygotowanie do poszukiwań. Jestem pewna, że następnym razem traficie jak po sznurku.
wojci65 2018-04-23
Atrakcje trudniej zdobyte bardziej cieszą!
http://www.ziebice.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=8&strona=1