Poduszka po czesku pięknie się nazywa:herdula.
Jest bardzo sztywna , okrywa się ją ściśle przylegającym skórzanym pasem i do niego przypina się splecione wg wymagań wzoru nici.
Każda nić idzie szpulki umieszczonej na kołku (klocku, paliczku),który wygodnie trzyma się w ręku. Oczywiście nie pojedynczo, po kilka w każdej ręce a w zależności od rodzaju wzoru kołków przy jednej pracy może być użytych kilkadziesiąt.
Jak się ogląda na filmie proces splatania ,to trudno uwierzyć, jak człowiek sobie z tym radzi nie plącząc nici i nie myląc wzoru.
A są wiążący z pamięci i tworzący na bieżąco
wymyślany przez siebie wzór.
eleonor 2017-07-13
Bardzo bym chciała umieć
wojci65 2017-07-13
Pojąć nie mogę, jak tak duże bączki potrafili przeplatać i jak mogły z tego powstać takie filigrany.
No cóż, nie wszystko na tym świecie muszę rozumieć...