Kotka Rugia towarzyszy w spacerze.
wydra73 2015-11-14
re. Przywieziona z Rugii ,jako dzikie ,zabiedzone kocię ze złamanym ogonkiem. Nadal nie jest zupełnie normalna;przychodzi do człowieka ,ale na ręce da się wziąć tylko właścicielowi. Rozumie ludzką mowę. Gdy nie dostanie pożądanego smakołyku ,zamiast niego polecenie ,by poszła na łowy ,idzie, wraca ze zdobyczą i ciska ją opiekunowi pod nogi.