bacha 2014-10-30
wypisane daty urodzenia i śmierci...
imię i nazwisko...
tylko dlaczego na poduszce?
befreiter - po niemiecku znaczy zwolniony, czyli można kojarzyć to ze zmarłym?
tylko do czego ta poduszka??? leży na jakiejś ławce drewnianej, tylko gdzie??
w jakimś kościele, może w bożnicy (synagodze)??? może to żydowskie???
może to było miejsce tego kogoś, a teraz już go nie ma??? dla pamięci o nim...
ale nawymyślałam??? :))
wojci52 2014-10-30
bacha- nie befreiter tylko gefreiter - taki stopień wojskowy.
Ktoś chce powiedzieć: Śpij spokojnie w ciemnym grobie...
wydra73 2014-10-30
Ciepło ,ciepło...Poduszek jest kilka , w opłakanym stanie ,ta była najbardziej czysta.Leżą w szafie na chórze wiejskiego kościoła.
Zwróćcie uwagę: nie napisano -gestorben lecz geffalen .Na pozostałych druga data to 1942 lub 43 rok. Dotyczy mężczyzn ,nie starych.
bacha 2014-10-30
no tak, źle odczytałam tą literę...
czyli to niemiecki stopień wojskowy... dzięki za poprawienie mnie... :))
bacha 2014-10-30
to myślę, że to dotyczy poległego żołnierza...
tylko poduszka do czego służyła? może na jakieś odznaczenie pośmiertne
podczas pogrzebu?
maria57 2014-10-30
oj, byłam tu, napisałam długi komentarz, ale go gdzieś wcięło
myślę, że poduszka albo na odznaczenia poległego gerfeitera, albo pod główkę do trumny
tak naprawdę jestem bardzo ciekawa, bo Twoje odkrycie bardzo oryginalne
wydra73 2014-10-30
Skoro Basia zgadła to tylko dopowiem. Pogrzebu nie było ,żołnierza grzebano tam ,gdzie ginął na froncie.Po oficjalnym zawiadomieniu o śmierci organizowano uroczystości żałobne ,wyhaftowaną ozdobioną wianuszkami poduszkę niesiono w orszaku ,póżniej zostawała w kościele lub była oddawana rodzinie.
