A tak sobie z mężem pozwoliłam....

A tak sobie z mężem pozwoliłam....

Asi nie było w domku,więc....;p;pPOMÓDLMY SIę ZATEM O DOBRYCH MęŻÓW:

Ojcze NASZ, który jesteś w niebie
Mamy taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj nam faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duże mieszkanie, a najlepiej willę
Ma nas wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma nas zadowalać kiedy mamy ochotę
Śniadanie nam robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu naszym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chcemy nigdy widzieć jego własnej matki
My wydajemy kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - my mamy koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak nam to załatwisz - wzrośnie nasza wiara AAAAAMMMEEEENNNNNN

dodane na fotoforum:

atek67

atek67 2013-04-13

a, to teraz rozumiem dlaczego kolacja byla niewyrazna ;)

dodaj komentarz

kolejne >