flossy 2011-01-16
u mnie to już wspomnienie...pozdrawiam i dobrej nocki , Aniu , życzę:)
aniakar 2011-01-16
Piękna niebieska choineczka ...
dobrej nocy życzę i miłych snów....pozdrawiam Aniu..........
maria10 2011-01-16
....podobna do mojej i w moim ulubionym kolorze,,,,,, moja jeszcze stoi .... rozbieram ją dopiero 2 lutego..... :)))))
jurekw 2011-01-17
Jeszcze jest pięknie... jak ja nie znoszę rozbierania choinki! Od dziecka uwielbiam święta. Pamiętam, że tuż przed nimi w naszym domu pojawiała się choinka. Zawsze było to prawdziwe, żywe, duże aż do sufitu drzewko. Najczęściej był to zwykły świerk ale zawsze piękny, zawsze pachnący lasem, żywicą i świętami. Lubiłem ten moment, kiedy pojawiała się w pokoju, bo to oznaczało, że porządki świąteczne zostały zakończone i zbliża się moment Wigilii...
Wiem, że prawdziwa choinka ma swoje wady - sypią się igły, nie zawsze jest pieknie ukształtowana i czasem brakuje gałązki w odpowiednim miejscu ale sztuczna mimo idealnej konstrukcji jest dla mnie tym, czym sztuczna róża w kryształowym wazonie;)
Znam osobę, która nigdy nie rozbiera choinki lecz w Matki Boskiej Gromnicznej pakuje ją razem z bombkami i światełkami w folie i wynosi do piwnicy by za rok znów ją przynieść... oczywiście jest to choinka sztuczna. Wspomniałem już, że nie zn...
jurekw 2011-01-17
Wspomniałem już, że nie znoszę rozbierania choinki ale za to uwielbiam ją ubierać i trochę mi szkoda, że takie święta są tylko raz w roku:)
Pozdrawiam serdecznie:)
stif56 2011-01-17
Pozdrawiam serdecznie ,radośnie i mile............milutkiego dnia życzę ............:)
reni50 2011-01-17
ja już swoją też rozebrałam i teraz czekam na wiosnę...piękne wnętrze, czar i elegancja...
matrix1 2011-01-17
Z prezentami to pożegnanie;p;)).śliczna choinka
anika55 2011-01-17
...pozdrawiam i milego wieczoru zycze:)) za rok znowu sie z nia przywitamy , taka jej juz kolej losu .
magie 2011-01-18
Moja jeszcze stoi....ale dziś zaplanowałam, że ją rozbiorę. Szkoda mi...jak Jurkowi!
maria10 2011-01-18
.... witaj.... tak mi się trochę tęskni za Tobą..... wczoraj było tak pięknie..... szkoda, że to był tylko 1 dzień ze słoneczkiem..... dziś byłam na ogródku ale już nie jest tak fajnie.... ziemia zamarzła..... kwiaty tamte wcześniejsze mrozy wytrzymały a te dwie noce umroziły je dokładnie..... takie piękne i duże były lwie paszcze..... zostawiłam .... zobaczę co z nich zostanie.... pozdrawiam Cię bardzo gorąco:))))