Budynek ten zbudowany został do zupełnie innych celów, a mianowicie miał być to przytułek dla wdów i kobiet kalekich wyznania mojżeszowego, który miał nosić imię Wilhelma i Ernestyny Ginsberg.
Przedwczesna śmierć fundatorki i brak jednomyślności spadkobierców w większości zwolenników nurtu asymilatorskiego co do przekazania fundacji Dozorowi Buźniczemu gdzie dominowali ortodoksi i litwacy, spowodowało że biedne kobiety nigdy tu nie znalazły przytuliska. Ostatecznie w 1926 r. budynek odkupiło Towarzystwo Społeczne Polskiego Gimnazjum Męskiego w Łodzi, i urządziło tu 8-klasowe gimnazjum.
Więcej o tej inicjatywie można znaleźć tu: https://baedekerlodz.blogspot.com/2014_03_11_archive.html
halka 2020-02-10
Szkoda,że początkowy plan nie został zrealizowany....ale tak to już bywa z tą jednomyślnością.
qwitek 2020-02-10
Kolejna humanitarna i charytatywna akcja względem najbiedniejszych wśród żydostwa poniosła klęskę. Spadkobiercy zmienili plan fundatorki. A brak jednomyślności oznacza,że się pokłócili ;o)) Dobrze,że nie wpadli na pomysł aby rozebrać to co zostało zbudowane ;o)
lewa25 2020-02-10
Bardzo fajny jest ten wpis :)
Pozdrawiam :)
mpmp13 2020-02-11
Dobre chęci były ,pomagać biednym . Teraz także często obiecuje się pomagać a w praktyce wychodzi inaczej.
wydra73 2020-02-11
No i wdowy się nie załapały, za to młode pokolenie zyskało wygodne miejsce do kształcenia się.
Dlaczego parter tak wchodzi pod jezdnię?