Od Karola Anstadta (przybysza z Saksonii) zaczęła się w Łodzi produkcja piwa na szeroką skalę. Wcale jednak nie zaczynał od piwa, lecz tak jak wielu innych od drukowania perkalu właśnie tu przy ulicy Północnej. (choć fotografowana brama jest od ul. Pomorskiej) Przez jakiś czas produkcja opierała się na pracy ręcznej. W 1845 roku zainstalował maszynę drukarską, którą poruszał kołowrót na dwa konie(owsiane a nie mechaniczne). Zatrudniał 23 robotników i wypuszczał 150.000 łokci perkalu. Dla porównania Ludwik Geyer wypuszczał 5 razy więcej a i Karol Steinert był lepszy. Powtarzające się kryzysy w branży bawełnianej skłoniły go do zmiany profesji. I oto po 25 latach drukowania perkalu zdecydował się na wybudowanie browaru i to od razu przemysłowego. Jest pewien interesujący szczegół w decyzji Karola Anstadta. Urodził się w 1801 roku, zatem porzucając wyuczony zawód i przystępując do budowy browaru , liczył sobie 65 lat. Świadczy to tylko o tym, że miał niespożyte siły i nie bał się ryzyka.
elap6 2015-02-26
No to Karol był odważny .....brawo dla niego.
I dla Ciebie za te wszystkie wiadomości :-)
halka 2015-02-26
Brama z inicjałami...wiadomo do kogo należy posesja;ciekawą postać przybliżyłeś w opisie.
halka 2015-02-26
re: korki były tylko w tym miejscu gdyż w pobliżu były parkingi;żeby wjechać na parking trzeba było uiścić opłatę a to zabierało trochę czasu (zależało od wybranej formy płatności)...stąd takie zagęszczenie samochodów na drodze.
nemo50 2015-02-26
Ciekawa opowieść, datę trza zmienić, bo po 45 Anstadt mógł porządzić we własnych gaciochach ;))) .
wydra73 2015-02-27
Bardzo ładny element bramy,dziw ,że całość przetrwała.
re. Daleko mi do Ducha Świętego;skąd miałam wiedzieć ,że zaburzyłeś chronologię,dając najnowsze zdjęcia jako 1. i ostatnie? Analizowałam po kolei ,dodając możliwe warianty.
Teraz wszystko jasne ,napis skrzydła uchronił ,chociaż nadal nie wiem:są one plastikowe ,czy informacja fałszywa ,a złodziej słabo zorientowany metalu nie rozpoznał.
wojci52 2015-02-27
Re wydra: Daty byli - trza czytać...a pierwsze zdjęcie wydało mi się najbardziej "chwytliwe"...
Niezorientowanemu złodziejowi napisali , co by się nie pomylił a skrzydła są plastikowe!
Nie tyle chodziło mi o chronologię, co o samo zjawisko. Tysiące składają się w trakcie kwesty, by ratować spuściznę, a jednostki niweczą wszystkie trudy...