Kiedyś już pisałem o historii powstania prywatnej ulicy - Pasażu Meyera, więc nie będę się powtarzał. Kto ciekaw, niech zajrzy: https://www.garnek.pl/wojci52/27124617/fragment-odnowionego-w-br
Dziś trudno w to uwierzyć, ale przed willą rozciągał się niegdyś piękny prywatny ogród L. Meyera. Jak on wyglądał zobaczyć można na fotografii Wilkoszewskiego, niezrównanego kronikarza Łodzi z końca XIX w. Znalazłem tę fotografię pod tym adresem: https://baedekerlodz.blogspot.com/2013/09/pasaz-ludwiga-meyera.html - trzeba jej poszukać wśród wielu współczesnych fotografii prezentujących ul. Moniuszki. Poznacie ją od razu - jest czarno biała.
A... zapomniałem dodać: ten wysoki budynek z prawej - to Grand Hotel od d.... strony (po czwartej przebudowie).