Kon urodził się w Łodzi jako Oszer syn Lewiego...

Kon urodził się w Łodzi jako Oszer syn Lewiego...

w roku 1870. Ożenił się w wieku 16 lat z Marią Rubin z Tomaszowa. Mieli sześcioro dzieci. W wieku 19 lat założył warsztat tkacki, lecz wkrótce splajtował. Trafił do fabryki Heinzla i Kunitzera, gdzie był zwykłym urzędnikiem. Mierzył jednak znacznie wyżej i zdawał się nie przebierać w środkach. Przykładem donos na własnego ojca, który pracował na Widzewie w tejże fabryce jako sprzedawca resztek i braków. Oszer zawiadomił pryncypała, że jego ojciec pozostaje w zmowie z magazynierem i zamiast wybrakowanych resztówek, dostaje za bezcen normalny, dobry towar. Ojciec pracę stracił, a jego miejsce zajął syn. Z czasem Kon został dyrektorem sprzedaży w widzewskiej firmie. W myśl swojej dewizy, że bogaty Żyd przestaje być Żydem - zmienił imię na Oskar, a chałat zamienił na garnitur. Po tragicznej śmierci Kunitzera pomógł w objęciu władzy baronowi Giuseppe Tanfaniemu zięciowi Heinzla. Ponieważ baron przebywał głównie za granicą, fabryką praktycznie zarządzał Kon. Plan miał jasny i precyzyjny- kupować coraz więcej akcji, w rezultacie zapanować niepodzielnie nad całością.
Podczas I W.Św., gdy przemysł łódzki dotknęły liczne szykany i rekwizycje, Kon tak potrafił \"dogadać się\" z Niemcami, że załatwił zamówienia wojskowe i fabryki na Widzewie restrykcje nie dotknęły. Po wojnie był to jedyny zakład, który podjął natychmiast produkcję, gdy inni lizali rany. Kon nie przepuszczał żadnej okazji do powiększania osobistego majątku. po I W.Św. fabryka zaczęła się gwałtownie rozrastać i kupowała nowe tereny, które za każdym razem okazywały się, o dziwo, własnością Kona. Ten sprzedawał je wcale nie po cenach protekcyjnych.
Ostatecznie w 1922 r. baron Tanfani zrzekł się funkcji prezesa, pozbył się swoich akcji i przestał się interesować Widzewską Manufakturą. Prezesem spółki wybrano oczywiście największego udziałowca Oskara Kona.
Dalsza historia jutro.

malako

malako 2014-01-28

chętnie poczytam:))

olalli

olalli 2014-01-28

Ciekawa historia i opis...

elza100

elza100 2014-01-28

O tak ciekawa ...Super kadr ..Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego ,pogodnego czwartku ..Dobranoc;-)

halka

halka 2014-01-28

Bardzo ciekawa historia...czekam na ciąg dalszy.

nemo50

nemo50 2014-01-28

I tak się dochodzi do władzy ;))) .

mksiaze

mksiaze 2014-01-28

Nic sie nie zmienilo.Dalej to tak funkcjonuje.Trzeba miec tupet!
Ciekawe zyciorysy opisujesz.Pozdrawiam!

jokam

jokam 2014-01-29

dzięki za kolejną ciekawą lekcję naszych stron...
z niecierpliwością czekam na zakończenie historii pana Kona...

trawnik

trawnik 2014-01-30

Super i brawo !!!

dodaj komentarz

kolejne >